Podchodząc do diety i zdrowego odżywiania, staramy się pamiętać o właściwej podaży takich składników, jak białko, węglowodany i zdrowe tłuszcze. Często przy tym zapominamy o jednym, nie mniej ważnym, jakim jest błonnik. Ale czym właściwie on jest? Błonnikiem nazywamy wszystkie formy węglowodanów złożonych pochodzenia roślinnego, których nie trawi układ trawienny człowieka. Dlaczego jednak składnik, który nie ulega wchłanianiu w przewodzie pokarmowym jest tak istotny dla zdrowia każdej istoty ludzkiej? Aby się tego dowiedzieć, zachęcam do zapoznania się z poniższym wpisem.
Błonnik, zwany inaczej włóknem pokarmowym, stanowi grupę polisacharydów, czyli cukrów złożonych, których nie trawi ludzki organizm. Jego niedostateczna podaż w diecie skutkuje problemami trawiennymi, jak zaparcia. W skład błonnika wchodzą składniki rozpuszczalne i nierozpuszczalne w wodzie, a w tym celuloza, ligniny, pektyny oraz śluzy. Jedną z kluczowych cech błonnika jest zdolność absorpcyjna wody. Oznacza to, że doskonale wchłania on wodę, dzięki czemu pęcznieje i zwiększa swoją objętość np. w żołądku, po spożyciu. Tym samym, zapewnia długo utrzymujące się uczucie sytości, a w konsekwencji – zmniejsza ilość spożywanych kalorii i zwalcza głód, wspierając odchudzanie.
Właściwa podaż błonnika ma również ogromne znaczenie dla zdrowia jelit, które, jak wiadomo, stanowią tzw. drugi mózg człowieka. Składnik ten wpływa na poprawę perystaltyki, czyli zwiększa ruchy robaczkowe jelit, dzięki czemu spożyty pokarm jest odpowiednio wymieszany i transportowany dalej, a wreszcie – sprawnie wydalany. Dodatkowo, błonnik oddziałuje na lepsze ukrwienie jelit, co z kolei sprawia, że składniki odżywcze z pożywienia trafiają do komórek organizmu.
Kolejnym ważnym zastosowaniem błonnika jest jego zdolność do obniżania poziomu złego cholesterolu (LDL) i trójglicerydów we krwi. Ma to związek z jego zdolnością do wchłaniania wody, albowiem poza nią, błonnik absorbuje również inne składniki, jak cholesterol i trójglicerydy. Tym samym, zmniejsza ich stężenie we krwi człowieka i wpływa pozytywnie na ogólne zdrowie, zapobiegając rozwojowi miażdżycy. Co więcej, ułatwia on także wydalanie metali ciężkich i szkodliwych metabolitów. Odbywa się to na tej samej zasadzie, co w przykładzie powyżej.
Błonnik, poza tym, że zmniejsza ryzyko rozwoju takich chorób, jak miażdżyca, pomaga także normalizować poziom cukru we krwi. Spowalniając trawienie pokarmów, składnik ten zapobiega nagłym skokom insuliny, co ma miejsce po spożyciu produktów bogatych w węglowodany (cukry). Tym samym, błonnik wspiera utrzymanie stężenia glukozy na stałym, niskim poziomie, a także ochrania nas przed negatywnymi skutkami, będącymi efektem częstych wahań poziomu cukru we krwi.
Spożywając duże ilości błonnika, należy pamiętać o odpowiednim nawadnianiu organizmu. Błonnik spożywany bez właściwej ilości płynów w diecie może bowiem powodować problemy trawienne, takie jak zaparcia, czyli działać w sposób przeciwny do zamierzonego. By uniknąć podobnej sytuacji, powinniśmy przyjmować 1,5-2 litrów wody dziennie, którą należy spożywać w niewielkich ilościach, za to często, w ciągu dnia. Aby zachować zdrowie, powinno się spożywać 25-40 g błonnika na dobę, zgodnie z aktualnymi wskazaniami WHO, przy czym górną granicę należy stosować w przypadku wzmożonych problemów z jelitami. Istotnym jest również fakt, iż nie należy przesadzać z ilością błonnika w diecie w przypadku niektórych schorzeń, jak niedokrwistość czy wrzody żołądka. O tym jednak winien informować lekarz.