Nutrigenetyka i nutrigenomika to nowe nauki, z których pierwsza bada i analizuje różnice genetyczne, korzystne i niekorzystne warianty genów, i ich wpływ na wchłanianie składników z żywności. Ta druga zajmuje się wpływem pożywienia na geny, związkami między dietą, a genetycznymi skłonnościami do chorób nowotworowych, układu krążenia oraz metabolicznych.
Istnieje i nazywa się FTO (fat mass and obsesity associated gene). Wyobrażacie sobie, że niekorzystna odmiana tego genu zwiększa ryzyko nadwagi o 30%, otyłości brzusznej o 60%, stłuszczenia wątroby o 43%, cukrzycy typu 2 o 25%, choroby wieńcowej o 20%, a nadciśnienia i zawału serca o 10-35%? Osoby z tym wariantem mają spowolniony proces przesyłania informacji: Stop! Jesteś najedzony” do mózgu, dlatego często się przejadają. Te grupy osób powinny wyciszać ten gen, poprzez odpowiednie zarządzanie posiłkami oraz ćwiczyć min. 300 minut w tygodniu.
Czekolada wydziela w mózgu oksytocynę i dopaminę, co przenosi się na odczuwanie przyjemności. Badania z 2017 roku potwierdzają, że osoby, u których występuje mniejsza wrażliwość receptorów oksytocyny w mózgu muszą jeść jej więcej, by poczuć to samo, co osoby ze sprawniejszymi receptorami.
Nie lubisz brukselki, brokułów, sałaty, szpinaku czy szczawiu? Może za tym stać jeden z wariantów genu TASR38, warunkujący odczuwanie goryczy. Osoby z tym genem często dosalają potrawy oraz częściej wybierają dania słodkie i tłuste oraz sięgają do kieliszka. Jeśli kolendra ma Twoim zdaniem mydlany, odrzucający posmak i zapach, to… Jesteś posiadaczem jednego z wariantów genu OR6A2, odpowiadającego za taki, a nie inny odbiór smaku rośliny należącej do rodziny selerowatych.
Gen zwiększający predyspozycję do nadwagi, zmniejsza ryzyko uzależnienia od alkoholu. Osoby z genem FTO piją znacznie mniej, natomiast u osób z odpowiednim wariantem genu CETP TaqIB B2 umiarkowane spożywanie alkoholu przyczynia się do ochrony serca, żył i tętnic oraz poprawy profilu lipidowego krwi.
Jeśli mierzysz się z bólami głowy, nerwowością, nadpobudliwością oraz bezsennością po spożyciu kawy, to oznacza że posiadasz wariant genu CYP1A2, który utrzymuje kofeinę w organizmie bardzo długo. Jeśli odczuwasz takie skutki, powinieneś wypijać dziennie maksymalnie trzy filiżanki kawy. Osoby bardziej odporne na działanie kofeiny mogą wypijać do pięciu filiżanek.
W badaniach wykazano, że kobiety z niekorzystnym wariantem genu BRCA1 odpowiedzialnym za ryzyko wystąpienia raka piersi, mogą je obniżyć trzykrotnie poprzez picie kawy. Warto podkreślić, że efekt ten występuje jedynie kobiet pijących dwie filiżanki kawy dziennie, będących nosicielkami odpowiedniego wariantu genu CYP1A2, sprzyjającemu wolnemu rozprzestrzenianiu się kofeiny w organizmie.
Mówi się, że 25-35% energii powinno pochodzić z tłuszczów, około 50% z węglowodanów, a reszta z białka. Jest to odpowiednie zalecenie dla połowy społeczeństwa, natomiast organizmy pozostałych mogą mieć inne zapotrzebowanie. Osoby z korzystnym wariantem PLIN1 powinny jeść dużo węglowodanów złożonych. U pozostałych te cukry będą powodowały “oponkę” oraz otyłość. Ta część społeczeństwa powinna spożywać mniej węglowodanów, a więcej tłuszczów.
Okazuje się, że nie! Co trzecia osoba ma problem z przyswajalnością witaminy A. Osoby z niekorzystnym wariantem genu BCMO1 powinny zadbać o odpowiednią ilość spożywanego tłuszczu, co będzie pomocne we wchłanianiu retinolu, znajdującego się w tranie, wątróbce, tłustych rybach, żółtku i olejach roślinnych.
Wegetarianie cechujący się “słabymi” genami odpowiedzialnymi za wchłanianie witaminy B12, pochodzącej głównie z produktów zwierzęcych, powinni wykonać oznaczenie tego genu, by w razie czego uniknąć anemii.
Przyszłość zapowiada ciekawe zmiany w podejściu do profilaktyki i leczenia otyłości oraz innych chorób. Na razie istnieje jednak zbyt wiele niewiadomych, dlatego specjaliści od żywienia traktują wszystkich jednakowo. Jedynym rozróżnieniem jest płeć, wiek, stan zdrowia oraz aktywność fizyczna. Prawdopodobnie czeka nas indywidualne poradnictwo żywieniowe, a w niedalekiej przyszłości otworzą się nowe możliwości, związane ze sterowaniem składnikami diety w taki sposób, by wspomagać leczenie wielu chorób cywilizacyjnych.
Źródła: [1] Stępień E., czasopismo Wiedza i życie, Jadłospis dla genów, czerwiec 2018, s. 19-23.